Dynamicznie wzrasta zadłużenie konsumentów. Szansą jest oddłużanie!

W ostatnich latach rozmiary zadłużenia konsumentów przybierają niepokojącą skalę. Remedium na ten stan jest nie tylko upadłość konsumencka. Warto przyjrzeć się możliwości zawarcia układu z wierzycielami.
Spis treści
- Usługi skutecznego oddłużania — bezpłatna konsultacja
- Niepokojące dane o zadłużeniu w Polsce
- Nie tylko upadłość konsumencka
- Chcesz pozbyć się długów? – Zapisz się na darmową rozmowę.
- Byle nie popaść w spiralę
Prosta recepta na trudności z zadłużeniem nie istnieje. Jej znalezienie jest możliwe tylko po analizie konkretnego przypadku, zwłaszcza w kontekście przyczyn zadłużenia oraz źródeł problemów z jego spłatą. Dotyczy to zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów. Obecnie grupy te mają podobne możliwości oddłużenia. Trzeba z nich umiejętnie korzystać, zwłaszcza teraz, gdy notujemy rekordowe poziomy zadłużenia konsumentów.
Usługi skutecznego oddłużania — bezpłatna konsultacja
Niepokojące dane o zadłużeniu w Polsce
Statystyki pokazują, że z roku na rok wzrasta – i to dynamicznie – poziom zadłużenia konsumentów. Dane Krajowego Rejestru Długów wskazują, że na koniec września zeszłego roku mediana zadłużenia konsumentów wyniosła aż 5127 zł, co stanowiło aż trzy czwarte ówczesnej płacy minimalnej. Generalnie poziom zadłużenia wzrasta wraz z wiekiem, osiągając najwyższy pułap wśród osób między 45. a 54. rokiem życia, co może mieć związek z koniecznością spłacania kredytów mieszkaniowych przy równoczesnym ponoszeniu kosztów edukacji dzieci i opieki nad rodzicami. Oczywiście nie bez znaczenia jest także chęć utrzymania wysokiego standardu życia.
Szczególnie niepokojący w tym kontekście jest stosunek przeciętnych zarobków do wysokości zadłużenia. Dla wielu konsumentów bieżące regulowanie należności wobec wierzycieli wiąże się z koniecznością przeznaczania na ten cel większości swoich dochodów, co z kolei utrudnia oszczędzanie i sprzyja życiu „od pierwszego do pierwszego”. Jednocześnie stwarzając realne zagrożenie niewypłacalnością. Jak mogą sobie z nią radzić konsumenci?
Nie tylko upadłość konsumencka
W Polsce, co jest pokłosiem m.in. zmian w prawodawstwie Unii Europejskiej, od kilku lat można zauważyć tendencję polegającą na umożliwieniu konsumentom korzystania z podobnych form oddłużenia do tych, które są dostępne dla przedsiębiorców. Klasycznym przykładem pozostaje tutaj upadłość konsumencka wzorowana – i faktycznie bardzo podobna – na upadłości prowadzących własną działalność gospodarczą. Zresztą wielu konsumentów borykających się z nadmiernym zadłużeniem analizuje możliwość ogłoszenia upadłości prawie tak, jak byłoby to jedynie wyjście z kryzysu finansowego, w którym się znaleźli. Rzeczywiście nierzadko ogłoszenie upadłości bywa dobrym pomysłem, ale z pewnością nie jest jedyną metodą oddłużenia osoby nieprowadzącej swojego biznesu.
W Prawie upadłościowym znajdują się przepisy regulujące postępowanie o zawarcie układu na zgromadzeniu wierzycieli przez osobę fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej. Jest to procedura zbliżona do postępowania restrukturyzacyjnego. Jego istotą pozostaje zawarcie układu z wierzycielami, który – podobnie, jak w przypadku klasycznej restrukturyzacji – pozostaje porozumieniem z wierzycielami co do zasad spłaty należności.
Wskazana procedura dostępna jest dla konsumentów niewypłacalnych, a więc tych, którzy nie są w stanie wykonywać swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Poza tym warunkiem dopuszczalności „restrukturyzacji konsumenckiej” jest posiadanie takich możliwości zarobkowych oraz sytuacji zawodowej, które wskazują, że konsument ma zdolność do pokrycia kosztów postępowania oraz możliwość zawarcia i wykonania układu z wierzycielami. Dlatego, im wcześniej konsument zdecyduje się na zawarcie układu z wierzycielami, tym ma większe szanse na to, że w ogóle będzie miał możliwość przeprowadzenia tej procedury.
Chcesz pozbyć się długów? – Zapisz się na darmową rozmowę.
Byle nie popaść w spiralę
Każdy sposób na oddłużenie – nawet, jeżeli ma zostać ono osiągnięte bez wszczynania jakieś specjalnej procedury, a „jedynie” w drodze negocjacji z wierzycielami czy zwiększenia poziomu dochodów – stanowi reakcję na zastany stan rzeczy. Właściwie jasne jest, choć w praktyce czasami trudno osiągalne, takie zarządzanie swoimi finansami, aby nie dopuścić do niewypłacalności. Kiedy natomiast zacznie ona realnie zagrażać – czy to przedsiębiorcy, czy też konsumentowi – należy działać szybko i zdecydowanie. Zwłoka zawsze gra na niekorzyść dłużnika.
Obserwuj nas i bądź na bieżąco!
Zapraszamy do śledzenia naszych profili społecznościowych.
Pozostałe artykuły

Dynamicznie wzrasta zadłużenie konsumentów. Szansą jest oddłużanie!
Przeczytaj artykuł
Ecco Rail Sp. z o.o. zawarła układ z wierzycielami pod nadzorem Krzysztofa Piotrowskiego
Przeczytaj artykuł