Upadłość konsumencka obojga małżonków.
Obecnie bardzo częstą praktyką jest składanie wniosków o ogłoszenie upadłości przez oboje małżonków. Jest to uzasadnione często występującą tożsamością źródła ich zobowiązań. Powszechną praktyką jest, że zarówno banki, jak i inne instytucje kredytowe wymagają poręczeń w przypadku zaciągnięcia zobowiązania przez męża lub żonę. Problemy finansowe niejednokrotnie łączą się nierozerwalnie ze wspólnym gospodarstwem domowym. Konsekwencje jakie przyniesie złożenie wniosków przez oboje małżonków, w szczególności w stosunku do ich majątku wspólnego, zależą w dużej mierze od momentu wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Jednak, każde z postępowań jest odrębne i ściśle związane z osobistą sytuacją małżonka.
Powstanie rozdzielności majątkowej
Zgodnie z art. 124 pkt 1 prawa upadłościowego z dniem ogłoszenia upadłości jednego z małżonków powstaje między nimi rozdzielność majątków. Dodatkowo zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego (III CZP 7/19), przepis ten ma zastosowanie również w postępowaniach uproszczonych. Tożsamą regulację zawiera kodeks rodzinny i opiekuńczy. Podział majątku wspólnego jest od tego momentu niedopuszczalny.
Majątek wspólny małżonków po ogłoszeniu upadłości
W sytuacji, gdy postanowienia o ogłoszeniu upadłości małżonków zostają wydane w odstępie czasowym, chociażby jednodniowym, majątek wspólny małżonków wchodzi do masy upadłości tego małżonka, którego upadłość została ogłoszona pierwsza. Oznacza to, że będzie on w całości podlegać likwidacji i zostanie przeznaczony na zaspokojenie wierzycieli tylko jednego z małżonków. Syndyk drugiego małżonka, aby nie dopuścić do pokrzywdzenia wierzycieli upadłego, powinien w postępowaniu upadłościowym dokonać zgłoszenia wierzytelności opiewającego na wartość jego udziału w majątku wspólnym.
Drugą, notabene bardzo powszechną sytuacją, jest wydanie przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości obojga małżonków tego samego dnia. Sytuacja ta rodzi pewne wątpliwości dotyczące majątku wspólnego. W opisanym przypadku nie mamy do czynienia z „pierwszeństwem” żadnego z postanowień, nawet jeśli jedno z nich posiada sygnaturę o kolejno wcześniejszym numerze, gdyż postanowienie to jest skuteczne i wykonalne z dniem jego wydania na podstawie art. 51 ust. 2 prawa upadłościowego. Sytuacja została ukształtowana przez praktykę dwojako. Pierwszy pogląd zakłada, iż majątek wspólny, zgodnie z sytuacją opisaną we wcześniejszym akapicie, wchodzi do masy upadłości małżonka, którego postanowienie zostało podpisane przez sędziego w pierwszej kolejności. Często jednak, kierując się pewnym uproszczeniem, sugeruje się sygnaturą, która posiada numer kolejno pierwszy, jednak jest to działanie nieuzasadnione, gdyż sygnatura w stosunku do postanowienia ma charakter pochodny. Drugi pogląd przewiduje, że w związku z powstaniem rozdzielności majątkowej między małżonkami z mocy prawa, do masy upadłości każdego z nich wchodzi odpowiednio udział w majątku wspólnym. Sposób postępowania w powyższym przypadku nadal budzi wątpliwości i rozbieżności.
Połączenie spraw do wspólnego rozpoznania
Zarówno postępowanie zainicjowane wnioskiem o ogłoszenie upadłości, jak i postępowanie upadłościowe, które rozpoczyna się w związku z wydaniem postanowieniem o ogłoszeniu upadłości obu małżonków posiadają odrębne i własne sygnatury. Zdarza się, iż małżonkowie składają do sądu wspólny wniosek o ogłoszeniu upadłości lub zawierają w swoich wnioskach żądanie wspólnego rozpoznania obu spraw. Zgodnie z prawem upadłościowym sąd może uznać za uzasadnione połączenie spraw upadłościowych prowadzonych wobec innych upadłych, w szczególności wobec podmiotów powiązanych oraz małżonków.
W praktyce sądy dość rzadko decydują się na połączenie spraw w szczególności ze względu na to, że postępowanie upadłościowe ma charakter osobisty. Sąd obowiązany jest zbadać indywidualne przesłanki do ogłoszenia upadłości każdego z małżonków, indywidualnie zweryfikować każde ze zgłoszeń wierzytelności, sporządzić odrębne plany likwidacyjne oraz dopełnić wielu czynności związanych z konkretną osobą. Połączenie spraw nie doprowadzi do stworzenia wspólnej masy upadłości ani nie zakończy się wspólnym planem spłaty wierzycieli. Dodatkowo w związku faktem, iż postępowania upadłościowe toczą się za pośrednictwem Krajowego Rejestru Zadłużonych, połączenie spraw stanowiłoby dodatkową komplikację pod względem technicznym, gdyż zmusiłoby do wprowadzenia koniecznych zmian w funkcjonowaniu systemu, co w postępowaniach konsumenckich doprowadziłoby do ich przedłużenia. Połączenie spraw nie spowodowałoby również ułatwienia w likwidacji majątku. Powszechne są również przypadki, gdy do przeprowadzenia postępowania każdego z małżonków zostaje wyznaczony inny syndyk.
Ogłoszenie upadłości w stosunku do obojga małżonków jest w wielu przypadkach korzystne w szczególności, gdy ich zobowiązania wynikają z tożsamego źródła. Należy pamiętać, iż ustalenie planu spłaty i nie narusza praw wierzyciela wobec poręczyciela upadłego oraz współdłużnika. Może spowodować to sytuację w której wierzyciel nadal dochodzić będzie roszczeń od małżonka, który nie skorzystał z przywileju oddłużenia. Oczywiste jest jednak, że postępowania w stosunku do obojga małżonków mają charakter odrębny i osobisty.